Najnowsze wpisy


gru 12 2006 prawdziwy kaktus
Komentarze: 0

tak. już wiem dlaczego kaktusowa. ja jestem po prostu pół człowiekiem a pół kaktusem...

(to apropos momentami dziwnych relacji międzyludzkich)

byłam w szkole.przekroczyłam normalny stopień nieprzygotowania gdyż byłam do każdych kolejnych zajęć kompletnie nieprzygotowana..ale jadę do szwecji..cool..zawsze chciałam wyjechać nie wiadomo gdzie i po co.

znowu nie wiem co napisać...

PRAWDE. chiałabym wiedzieć o czym ludzie tak namiętnie gadają przez te cholerne komórki w autobusach i wszędzie..nie no gadać to i ja lubię. tylko mój telefon rzadko (pojęcie względne)się odzywa. ale to nie jest jeszcze najgorsze.dzisiaj w autobusie stwierdziłam ze nie będę odmieńcem i też wykonałam telefon, do chłopaka. potem wysłałam smsa do kolegi, który ku mojemu zdziwieniu ODDZWONIŁ!!co za zdziwienie.

 teraz jestem zirytowana. a najgorsze jest to że jedynymi osobami na których można się pozłościć są moi rodzice..na innych nie umiem..wstydzę się jakoś pokazać twarz..poza domem jestem raczej spokojniutka..zgrywam się na mniszkę( a tak naprawdę to na mnicha buddyjskiego)

 

 

kaktusowa : :
lis 30 2006 a jednak ktoś czyta
Komentarze: 1

zatem wypadałoby coś napisać. spotkałam dziś tzw przypadkiem (nie wierzę w przypadki) moją sympatię sprzed pół roku. tylko sympatię bo skończyło się na kilkunastu randkach a w odpowiednim momencie wyszło szydło z worka że kolega ów nie jest mną tak zaabsorbowany jak ja nim, jednak robił dobrą minę do złej gry. rozumiem go, był samotny..też jestem zdolna do tego rodzaju gierek.

obracam się w świecie ludzi samotnych, którzy jakoś nie mogą się złączyć w wesołą gromadkę ludzi niesamotnych, bo albo jeden czuje się pokrzywdzony przez drugiego, albo widzi w kimś już tylko pajaca nie wartego zachodu, jak ja mam z owym byłym, sympatią..

nie. nie mam dzisiaj natchnienia do pisania..

dojeżdżam do szkoły autobusem spory kawał i często spotykam znajomych no i pytanie co słychać, które i ja oczywiście zadaję..najczęściej odpowiadam nic ciekawego albo po prostu nic

chciałabym pojechać na deskę

chciałabym śpiewać

Boże pomóż mi (tak wierzę w Boga, na razie w to że po prostu jest)

 

 

  

kaktusowa : :
lis 28 2006 czy ktoś czyta blogi?
Komentarze: 6

Spełniłam moje marzenie. teraz niech znajdą się tacy którzy będą to czytać. jak to pan L.S. od literaturoznawstwa mówił nikt nie pisze dla samego siebie..ja też nie. mój pamiętnik licealny czytałam koleżankom, zawsze się śmiały, nie wiem do prawdy co było śmiesznego w tym ponurym i nieszczęśliwym okresie mojego życia.

kaktusowa : :