Archiwum listopad 2006


lis 30 2006 a jednak ktoś czyta
Komentarze: 1

zatem wypadałoby coś napisać. spotkałam dziś tzw przypadkiem (nie wierzę w przypadki) moją sympatię sprzed pół roku. tylko sympatię bo skończyło się na kilkunastu randkach a w odpowiednim momencie wyszło szydło z worka że kolega ów nie jest mną tak zaabsorbowany jak ja nim, jednak robił dobrą minę do złej gry. rozumiem go, był samotny..też jestem zdolna do tego rodzaju gierek.

obracam się w świecie ludzi samotnych, którzy jakoś nie mogą się złączyć w wesołą gromadkę ludzi niesamotnych, bo albo jeden czuje się pokrzywdzony przez drugiego, albo widzi w kimś już tylko pajaca nie wartego zachodu, jak ja mam z owym byłym, sympatią..

nie. nie mam dzisiaj natchnienia do pisania..

dojeżdżam do szkoły autobusem spory kawał i często spotykam znajomych no i pytanie co słychać, które i ja oczywiście zadaję..najczęściej odpowiadam nic ciekawego albo po prostu nic

chciałabym pojechać na deskę

chciałabym śpiewać

Boże pomóż mi (tak wierzę w Boga, na razie w to że po prostu jest)

 

 

  

kaktusowa : :
lis 28 2006 czy ktoś czyta blogi?
Komentarze: 6

Spełniłam moje marzenie. teraz niech znajdą się tacy którzy będą to czytać. jak to pan L.S. od literaturoznawstwa mówił nikt nie pisze dla samego siebie..ja też nie. mój pamiętnik licealny czytałam koleżankom, zawsze się śmiały, nie wiem do prawdy co było śmiesznego w tym ponurym i nieszczęśliwym okresie mojego życia.

kaktusowa : :